W przeciągu minionego roku wirusem COVID-19 zaraziło niemal 3 miliony Polaków, a to jedynie oficjalne statystyki. COVID-19 stanowi zagrożenie nie tylko podczas samej choroby, ale również po jej zakończeniu. Obecne badania wykazują, że ponad 40% osób, które przeszły wirusa walczą z jego długofalowymi skutkami. Z jakimi problemami możemy się zmagać po tej chorobie i jak sobie z nimi radzić?
Jakie są najczęstsze powikłania po COVID-19?
Pandemia, która dotknęła świat na początku 2020 roku, pozostawi swoje ślady jeszcze na długo i to nie tylko te ekonomiczne. Już od paru miesięcy coraz więcej lekarzy ostrzega, że nawet bezobjawowe przejście COVID-19 pozostawia długofalowe objawy, z którymi pacjenci będą musieli walczyć. Zmagają się z nimi osoby w wieku starszym i dojrzałym, a także młode. Co więcej, tak zwany przewlekły COVID, lub long COVID może utrzymywać się nawet do pół roku od zakażenia. Jakie są najczęściej spotykane objawy? To zależy od wieku oraz przebiegu samej choroby. U osób z ciężkim przebiegiem COVID-19 dochodzi do poważnych zaburzeń krążenia, które mogą się skończyć amputacją kończyny. Na szczęście w większości przypadków dolegliwości po covidowe są mniej drastyczne, choć długotrwałe oraz ograniczające codzienne funkcjonowanie. Obejmują one takie objawy jak:
- utrzymujące się zmęczenie u 58% pacjentów,
- bóle głowy u 44% osób,
- zaburzenia koncentracji to 27% przypadków,
- wypadanie włosów u 25%,
- duszności 24%,
- zaburzenia smaku zgłasza 23% chorych,
- utrata węchu u 21% pacjentów,
- przyspieszony oddech 21%,
- kaszel u 19% osób,
- bóle stawów 19%.
To najbardziej powszechne i najczęstsze objawy. Często są również zgłaszane problemy ze strony układy neurologicznego, między innymi zaburzenia pamięci, nerwice, problemy ze snem.
Metody walki ze skutkami chorobowymi po koronawirusie
Największym problemem, z jakim borykają się pacjenci, którzy doświadczyli lub doświadczają długofalowych efektów COVID-19 jest brak procedur i konkretnego leczenia większość zaburzeń. Choć w lipcu 2020 roku powstały pierwsze przychodnie zajmujące się pacjentami z tymi problemami nadal trudno o skuteczne metody leczenie. Szczególnie jeśli mamy do czynienia z długotrwałym zmęczeniem, zaburzeniami snu, czy spadkiem kondycji. Zazwyczaj terapia oparta jest na usuwaniu objawów.
W takiej sytuacji doskonałym wsparciem w okresie rekonwalescencji może być normobaria, która może stanowić uzupełnienie leczenia konwencjonalnego przewlekłego COVID-19. Komora baryczna we Wrocławiu https://lifechamber.pl/ oferuje nie tylko kilkugodzinne sesje, lecz również możliwość całonocnego odpoczynku.
Jak działa komora normobaryczna?
Normobaria to terapia opracowana na podstawie hiperbarii, czyli terapii opracowanej do leczenia nurków oraz choroby wysokościowej. Jednak warunki panujące w komorze normobarycznej są łagodniejsze i bardziej dostosowane do potrze ludzkiego organizmu, Dzięki temu takie sesje mogą trwać kilka godzin, a nawet całą noc, bez obaw o ewentualne skutki uboczne.
Ciśnienie atmosferyczne w komorze normobarycznej wynosi 1500 hPa. Mieszanka, która jest wdychana, zawiera 40% tlenu, 3% dwutlenku węgla oraz 0,5% wodoru. Jest ona optymalna dla naszego ciała, dzięki czemu wspomaga wiele procesów zachodzących w organizmie w tym rekonwalescencję po przebytych chorobach.
Jak komora normobaryczna pomaga w rekonwalescencji po COVID-19?
Terapia tlenowa w komorze normobarycznej oparta jest na działaniu tlenu, dwutlenku węgla oraz wodoru. Każdy z tych związków ma inne działanie na ludzki organizm i wspiera różne reakcje w nim zachodzące.
Tlen – jest niezbędny do życia. Odpowiednie dotlenienie komórek gwarantuje poprawę zdrowia, kondycji i koncentracji. Dodatkowo zachodzi szybsza regeneracja po chorobie i rekonwalescencja po zabiegach.
Dwutlenek węgla – rozszerza naczynia krwionośne. Dzięki temu utlenowana krew lepiej dociera nawet do najmniejszych naczyń włosowatych, często uszkodzonych w wyniku COVID-19.
Wodór – jest silnym antyoksydantem, który wiąże wolne rodniki, hamując procesy niszczenia komórek i starzenia.
Właśnie dzięki tym właściwościom terapia w komorze normobarycznej może poprawić stan pacjentów po COVID-19.