Żyjąc w obecnych czasach jesteśmy przyzwyczajeni do ogromnych budowli. Nie dziwią nas już rekordy wysokości bite przez kolejne konstrukcje takie jak 1 World Trade Center, Shanghai Tower czy rekordzistę wysokości Burdż Chalifa. To dzisiaj, jednak w przeszłości Europa mogła również pochwalić się monumentalnymi konstrukcjami, które były odbiciem narodowych ambicji. Taka właśnie była Hala Stulecia.
Sto lat odezwy Fryderyka Wilhelma III
Odezwa Do mojego ludu (An Mein Volk) jaką wystosował król pruski Fryderyk Wilhelm III do jego poddanych 17 marca 1813 r. wzywała do oporu wobec Napoleona Bonaparte. Chcąc ją uczcić ten dokument, w setną rocznicę jej wydania postanowiono zorganizować Wystawę Stulecia, na wzór Wystaw Światowych. Wrocław jednak nie posiadał odpowiedniego miejsca na tak duże przedsięwzięcie. Uznano, że duży obiekt wystawowy jest miastu potrzebny, a uroczystości okrągłej rocznicy będą tylko preludium do dalszego rozwoju i działalności powstałego obiektu. Na konkurs nadesłano ponad czterdzieści projektów. Wygrał projekt Maxa Berga, który zaprezentował bardzo oryginalną konstrukcję. 28 czerwca 1911 r. uzyskano pozwolenie na budowę. Nie dość, że plany przewidywały obiekt o ogromnych jak na tamte czasy rozmiarach to głównym budulcem był żelbet. Ten materiał nie cieszył się zbyt dużym zaufaniem w branży budowlanej. Obawiano się chwili ściągnięcia szalunków i momentu kiedy konstrukcja będzie musiała utrzymać się o własnych siłach. Wiąże się z tym pewna historia jakoby Berg musiał prosić przypadkowego przechodnia o pomoc w odkręceniu śrub szalunków ponieważ nikt z ekipy budowlanej nie chciał się podjąć tego zadania. Budowla okazała się ogromnym sukcesem i przyczyniła się do upowszechnienia użycia żelbetu. W chwili budowy kopuła o średnicy 65 metrów była największa na świecie. Berg celowo nie umieścił na niej żadnych zdobień ponieważ samo jej istnienie było ogromnym osiągnięciem i sama w sobie była ogromną atrakcją. Uroczystego otwarcia dokonano 20 maja 1913 r.
Historia dzieje się tutaj…
Ten obiekt to żywa historia nie tylko Wrocławia. Wystawa Stulecia okazała się ogromnym sukcesem. Przed wojna była świadkiem wielu mniejszych lub większych wystaw. Jednymi z masowych imprez, które tam organizowano były zjazdy NSDAP z Hitlerem na czele. Podczas wojny w przeciwieństwie do samego Wrocławia Hala praktycznie nie ucierpiała. Dzięki temu nadawała się idealnie do zorganizowania w 1948 r. Wystawy Ziem Odzyskanych oraz Światowego Kongresu Intelektualistów, w którym udział wzięli między innymi Pablo Picasso oraz Bertold Brecht. W 2006 r. została wpisana na światową listę UNESCO. Do dzisiaj gościli w niej Jan Paweł II oraz Dalajlama. Na stałe wpisała się w krajobraz miasta będąc niemym świadkiem historycznych wydarzeń goszcząc ludzi, którzy odcisnęli swoje piętno w historii ludzkości. Halę można zwiedzać odwiedzając Centrum Poznawcze, które prezentuje niezwykłą historię tej niezwykłej budowli.
Zdjęcie na prawach autorskich FAL.