Błękitne tramwaje i żółto-czerwone autobusy to komunikacyjne symbole Wrocławia- te pierwsze doczekały się nawet własnej piosenki w wykonaniu Marii Koterbskiej. Historia Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji we Wrocławiu sięga lat powojennych, gdy po ulicach podnoszącego się z gruzów miasta zaczęły kursować pierwsze pojazdy.
Stukot kopyt na wrocławskim bruku
Historię komunikacji miejskiej we Wrocławiu podzielić trzeba na dwa okresy: przed- i powojenny. Trzymając się tego podziału, początek obecności miejskiej komunikacji w Breslau przypada na rok 1840, gdy pasażerów na trasie Rynek-Popowice zaczęły przewozić omnibusy konne. W roku 1877 dołączyły do nich konne tramwaje, a dopiero w roku 1893 po ulicach miasta kursować zaczęły pierwsze tramwaje elektryczne. W międzyczasie miasto zaliczyło istotny epizod komunikacyjny – w roku 1912 we Wrocławiu uruchomiono pierwszą w tej części Europy linię trolejbusową. Z kolei ponad dekadę później, w roku 1925, rozpoczęła się era wrocławskich autobusów. Po roku 1939 pojazdy komunikacji w dużej mierze utraciły pierwotny charakter i były używane do celów obronnych – z wagonów tramwajowych tworzono barykady, a autobusy podporządkowano działaniom wojennym. Do odbudowy systemu przystąpiono tuż po wojnie, w roku 1945, a na jej czele stanął były pracownik tramwajów warszawskich, Kazimierz Mech. Początki były ciężkie – brakowało nie tylko sprawnych pojazdów, ale też torów i zajezdni, które uległy zniszczeniu w trakcie wojny.
Po torach i ulicach
Na ulicach polskiego Wrocławia najpierw pojawiły się autobusy – pierwszą linię uruchomiono 4 czerwca 1945 roku, W sierpniu dołączyły do nich tramwaje, które przez pierwszych kilka dekad kursowały również wokół płyty rynku. Pierwszy wrocławski tramwaj ruszył po szynach 22 sierpnia, na trasie ul. Spółdzielcza – ul. Jedności Narodowej, i miał trzy wagony. Pojazdy znajdowały się pod nadzorem nowo powołanej komórki – Zakładów Komunikacyjnych Miasta Wrocławia, powołanych 10 maja 1945 roku. Historia Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego zaczyna się 6 lat później, w roku 1951, gdy nazwa pierwotnej komórki uległa zmianie.
Historia wstrzymała ruch
Z biegiem lat tabor się rozrastał, dzięki czemu tramwaje i autobusy mogły przez dziesiątki lat wozić wrocławian bez żadnej przerwy – do czasu. W roku 1980, po raz pierwszy od zakończenia II wojny światowej, na ulice miasta nie wyjechał żaden tramwaj ani autobus – załoga MPK solidarnie przystąpiła do strajku. Kolejnym wydarzeniem, które wstrzymało ruch na ulicach była powódź w lipcu 1997 roku. Tabor udało się uratować, ale fale Odry zalazły zajezdnie, podstacje i trakcje tramwajowe. Usuwanie szkód trwało wiele miesięcy, a pojazdy powróciły na trasy w roku 1998.
Od tamtej pory tabor nieustannie się modernizuje i powiększa o nowe pojazdy. Obecnie MPK Wrocław każdego dnia wysyła na miejskie ulice 239 tramwajów oraz 328 autobusów, a większość z nich jest klimatyzowana oraz niskopodłogowa (wszystkie autobusy i 60 proc. tramwajów), systematycznie rośnie też udział pojazdów przyjaznych osobom niepełnosprawnym.