Grillowanie przez niektórych żartobliwie nazywane jest „narodowym sportem Polaków”. Żartując lub nie – faktem jest, że Polacy kochają grillowanie i chętnie spędzają w ten sposób czas wolny ze znajomymi lub z rodziną. A co jeśli nie masz własnego domu z ogródkiem? Czy we Wrocławiu jest miejsce, w którym można zrobić grilla?

Grill a kwestie prawne

Sugerując się zdaniem wrocławskich strażników miejskich można się dowiedzieć, że zakaz grillowania na terenie Wrocławia nie istnieje. To nie oznacza, że można grillować wszędzie niezależnie od okoliczności. Ważne, żeby ogień nie rozprzestrzeniał się poza grilla, po to by nie stwarzać zagrożenia dla innych osób oraz dla przyrody. Przepisy precyzują też miejsca, w których rozpalanie ognia jest zabronione na mocy prawa. To odległość mniejsza niż 10 metrów od miejsca omłotów i palnych płodów rolnych oraz mniej niż 4 metry od granicy działki, na której znajdują się materiały palne. Zakazane jest również wzniecanie ognia (a więc także grillowanie) na terenach leśnych i śródleśnych oraz w odległości 100 metrów od lasów, a także na łąkach.

W jaki sposób można grillować?

Grillowanie dopuszcza swobodę w zakresie doboru potraw, ale już nie rodzaju opału. Do rozpalania grilla można użyć węgla drzewnego lub drewna oraz odpowiedniej podpałki dostępnej w sklepach. Zakazane jest rozpalanie grilla przy pomocy śmieci czy odpadów zielonych. Za to grozi nawet 500 zł mandat. Podobna kwota może zostać przyznana w momencie pozostawienia resztek po rozpalanym grillu w miejscu biesiady lub jeśli zostawienia w tym miejscu innych śmieci.

Co ciekawe, choć grill może kojarzyć się z piciem napojów wyskokowych, to w takim wypadku również należy liczyć się z mandatem. W miejscu publicznym dopuszczalne jest grillowanie i spożywanie różnych potraw, ale picie alkoholu w miejscu publicznym jest zabronione i może skończyć się karą w wysokości 100 zł. Istnieje tylko kilka miejsc we Wrocławiu, w którym swobodnie można napić się alkoholu. Jest to chętnie okupowana przez studentów Wyspa Słodowa oraz Las Osobowicki, Las Sołtysowicki, Park Tysiąclecia, Las Rędziński oraz Park Wschodni.

A co z balkonami i tarasami?

Chociaż amatorów grillowania na balkonach, tarasach i ogródkach przyblokowych nie brakuje, to nie zawsze jest to możliwe z perspektywy prawa. Takie kwestie może doprecyzować zarządca terenu, czyli w przypadku bloków wspólnota mieszkaniowa. Warto się z nimi zapoznać przed rozpaleniem grilla we własnym ogródku.