Tuż po przejęciu władze nad Wrocławiem przez Prusów, rozpoczęto długi i żmudny proces germanizacji oraz przeistaczania miasta w pruską fortecę. Miasto znów dźwignęło się w 2 polowie XVIII wieku, kiedy powstały nowe manufaktury, co zaowocowało wzrostem ludności do 65 tysięcy na przełomie wieków XVIII i XIX. Mimo wspomnianej germanizacji, miasto wciąż pozostawało dwujęzyczne, a wieś naokoło Wrocławia wciąż była polska.

W styczniu 1807 roku do miasta, po krótkim oblężeniu, wstąpiła armia Napoleońska. Tu stacjonował pułk polsko-włoski, co spotkało się z entuzjazmem ze strony mieszkających tu Polaków. Rok później jednak, Francuzi wycofują się, a miasto staje się siedliskiem pruskiej kampanii antynapoleońskiej.

Zaraz po roku 1810, gdy postanowiono wyburzyć mury miejskie, miasto otrzymuje przestrzeń do rozbudowy.Powstawały nowe fabryki i manufaktury. W tym czasie zbudowano w stylu klasycystycznym Kościół Opatrzności Bożej (obecnie ul. Kazimierza Wielkiego 29), nowy pałac Hatzfeldtów czy gmach Starej Giełdy (Plac Solny).

Jeśli chodzi o kulturę, to Wrocław w tym czasie był słynny ze swych muzeów: Muzeum Starożytności Śląskich (1858), Śląskie Muzeum Sztuk Plastycznych (1880) czy Śląskiego Muzeum Rzemiosła Artystycznego i Starożytności (1899).

Wydarzeniem tych lat było otwarcie Ogrodu Zoologicznego w 1863. W tym samym roku poczęła powstawać Biblioteka Miejska – druga tak wielka biblioteka w Niemczech, a w 1872 zainaugurował pracę Teatr Miejski przy ulicy Świdnickiej.

Nie sposób wspomnieć też o sukcesie wrocławskiego kolejnictwa – oto już 1842 roku rusza pierwszy pociąg do Oławy. Dość powiedzieć, że Wrocław był pierwszym w Europie miastem, dla którego opracowano plan budowy kolei. Prędko miasto stało się jednym z najważniejszym węzłem kolejowym, posiadając połączenia z Berlinem, Dreznem, Szczecinem, Lipskiem ale i z Górnym Śląskiem i Krakowem. Rozwijała się także żegluga śródlądowa, dzięki praco przy poszerzaniu i udrażnianiu Odry.

Zresztą był to czas dynamicznego rozwoju i industrializacji miasta. Liczby mówią same za siebie: w 1842 roku miasto miało już 100 tysięcy mieszkańców, a niespełna 30 lat później już ponad 200 tysięcy, by w przededniu I Wojny Światowej 543 tysięcy. Pierwsze latarnie gazowe to rok 1847, a w 1870 roku na ulice Wrocławia wyjeżdżają tramwaje konne (elektryczne raptem 15 lat później). Na przełomie wieków XIX i XX wieku powstaje spory kompleks klinik uniwersyteckich, liczne szkoły i budynki miejskie.

Jeśli chodzi o życie naukowe, to do czasu powstania Politechniki w 1910 roku, główna uczelnią był Uniwersytet Wrocławski. Sporo studiowało tu słynnych Polaków, jak Jan Kasprowicz czy Adam Asnyk