O tym, że Wrocław jest miastem z bogatą historią wie chyba każdy. Ale jest to miasto, w którym wiele ważnych wydarzeń zostało upamiętnionych i zapisanych w dokumentach. Szacuje się, że gdyby rozłożyć zgromadzone w nim dokumenty, to zostałaby ułożona ok. 15 km ścieżka.
Archiwum Państwowe
Budynek archiwum znajduje się w miejscu, gdzie łączy się bulwar J. Zwierzyckiego z ul. Pomorską. Stoi tam budynek, stary, bo wzniesiony w latach 30 ubiegłego wieku. Z zewnątrz może się nie wyróżnia. Jednak nie każdy wie, że znajdują się w nim aż dwa poziomy piwnic. Wiele korytarzy, jeszcze więcej pomieszczeń, w tym liczne sale oraz magazyny. Gdyby ktoś chciał zaglądnąć do każdego z tych pomieszczeń musiałby poświęcić kilka dni!
Perełki archiwum
We wrocławskim archiwum znajduje się wiele wyjątkowych i unikatowych dokumentów. Najstarsze, dostępne w zbiorach pochodzą z XIII w. Są to czasy, gdy na Dolnym Śląsku władzę sprawowali władcy z rodu Piastów Śląskich. Są to oczywiście dokumenty pergaminowe. Pochodzenie najstarszego z nich, które dotyczy lokacji miasta Wrocławia, datuje się na 11 grudnia 1261 r. Jednak nie jest to najstarszy z dokumentów. Ten najbardziej wiekowy pochodzi z roku 1175 i nawiązuje do fundacji Zakonu Cystersów w Lubiążu. Dokument wystawiony został przez jednego z książąt, Władysława I Wysokiego. Co ciekawe, wiele z tych dokumentów zachowało się w stanie nienaruszonym. Pismo jest czytelne, przez wieki nie zdążyło wyblaknąć.
Co jeszcze znajduje się w archiwach?
Poza tak wyjątkowymi perełkami, które pozwalają poczuć magię historycznego Wrocławia, w archiwum znajdują się także dokumenty standardowe, jak np. księgi urzędu stanu cywilnego. W nich z kolei odnaleźć można akty urodzenia, akty zgonu czy akty zawieranych małżeństw. Co ciekawe, całkiem sporo akt dotyczy znanych na całym świecie osób. Wiele z przedwojennych dokumentów to materiały pochodzenia pruskiego oraz niemieckiego. Niektórzy zastanawiają się więc dlaczego można je spotkać we Wrocławiu? Dlaczego nie zostały przewiezione do Niemiec? Odpowiedź jest prosta: akta i dokumenty znajdują się w archiwach, właściwych ze względu na miejsce geograficzne, w którym powstały. A wiadomo, że Dolny Śląsk na przestrzeni wieków znajdował się w różnych granicach…
Kto korzysta ze zbiorów archiwum?
Pasjonaci, historycy i genealodzy. Ale także archeolodzy, etnografowie, językoznawcy czy nawet zwykli ludzie, którzy poszukują swoich korzeni genealogicznych. We wrocławskim archiwum nikogo nie dziwi, że często osoby, które chcą przeglądać zbiory, pochodzą z Niemiec czy Austrii. Osoby te szukając swoich korzeni i przodków, którzy wiele lat temu zamieszkiwali Wrocław i jego okolice, chcąc jak najwięcej dowiedzieć się o rodzinie trafiają także do Wrocławia.
Największe archiwum w Polsce
Jako ciekawostkę można dodać, że wrocławskie archiwum posiada aż cztery filie, które znajdują się w: Jeleniej Górze, Bolesławcu, Kamieńcu Ząbkowickim oraz w Legnicy. Zbiory zgromadzone we Wrocławiu oraz wszystkich filiach czynią z Wrocławia jedno z największych archiwów w Polsce. Łącznie przechowywanych jest tam 26.000 metrów bieżących akt, z czego 65 tys. stanowią dokumenty pergaminowe i papierowa, a 122 tys. to różnego typu mapy oraz plany pochodzące z różnych okresów. Ale to nie wszystko, ponieważ w archiwum znajdują się także setki tysięcy ksiąg, zbiór pieczęci pochodzących z różnych okresów oraz fotografie.