Wrocław jest piękny. I jest to fakt, który potwierdzi chyba każdy, kto choć raz był we Wrocławiu. Miasto jest wręcz magiczne. W jednym miejscu styka się ze sobą wiele epok architektonicznych, a jeśli ktoś wie, gdzie szukać – może odkryć miejsca, pamiętające jeszcze czasy piastowskie. Tak, tak! To nie pomyłka!
Miasto turystów
Wiele osób zna Wrocław i kojarzy go z krasnalami, przepięknym Ostrowem Tumskim czy wrocławskim ogrodem zoologicznym. Są to miejsca, które znajdują się na liście niejednego wrocławskiego turysty. Lecz Wrocław, to nie tylko te znane, najczęściej odwiedzane miejsca. Są również mniej znane, wyjątkowe i urokliwe. Są również takie, które warto zobaczyć już po zmierzchu.
Spacer nocą
Jedna z tras turystycznych przygotowanych dla turystów skierowana jest do tych osób, które chcą podziwiać uroki wrocławia i poczuć jego magiczny nastrój panujący już po zmierzchu. Trasa rozpoczyna się na Moście Uniwersyteckim, obok którego znajduje się wybudowany w 1728 r. gmach Uniwersytetu Wrocławskiego. Jego fasada, to 171 m, co pozwala mu znajdować się w czołówce najdłuższych fasad w Europie z okresu baroku. Budynek, a także słynna wieża matematyczna, są doskonale oświetlone, co nadaje im uroku właśnie po zmroku. Sam most też jest podświetlany, a wchodząc na niego podziwiać można Odrę oraz pomnik Powodzianki. Kolejnym punktem na trasie jest wrocławski rynek, którego chyba nikomu nie trzeba szczególnie przedstawiać. Następnie, po zmierzchu, warto zobaczyć Narodowe Forum Muzyki, które jest ważnym punktem na kulturalnej mapie Wrocławia. Spod forum przenosimy się pod Wrocławską Operę, wybudowaną w latach 1839-1841. Następnie udajemy się pod przedwojenny dom towarowy, Renoma, który wybudowany został w roku 1930. Kolejnym wartym uwagi podczas nocnego zwiedzania jest Plac Kościuszki, ze słynnym, działającym od 1975 r. neonem- reklamą PZU. Co ciekawe, jest to ostatni we Wrocławiu klasyczny, animowany neon. Również neon jest kolejnym punktem niniejszej trasy. Tym razem aby go oglądnąć, należy udać się na pl. Piłsudskiego, gdzie powita nas wielki, neonowy napis “Dobry wieczór we Wrocławiu”. Neon, to jedno, ale na elewacji budynku znajduje się postać, o wzroście 2,5 m witając i pozdrawiając przybyłych, uchyla przed przybyłymi kapelusza, jednocześnie w drugiej ręce trzymając kwiatek. Po przywitaniu z wrocławskim dżentelmenem wieczorową porą, udajemy się na Dworzec Główny. Budynek jest wyjątkowy, o tym wie każdy. Jednak już po zmierzchu, gdy jest oświetlony jest jeszcze piękniejszy. Kolejnym punktem na trasie jest Wzgórze Partyzantów. W II połowie wieku XIX wzniesiono na wzgórzu belweder z wieżą widokową. Wieża była o tyle szczególna, że z jej szczytu, można było podziwiać nawet Sudety. Budynek wykonany był z dużym rozmachem, a jego budowa pochłonęła bardzo dużo kapitału (równowartość dwukrotnego budżetu rocznego miasta Wrocław). II wojna światowa to zmiana charakteru budynku, w którym znalazło się centrum dowodzenia obrony, Festung Breslau. Następnie udajemy się pod Rotundę, w której znajduje się słynny na skalę światową obraz: Panorama Racławicka, skąd wędrujemy na Wzgórze Polskie, gdzie podziwiać można niezwykły Ostrów Tumski. Kolejnym punktem na wieczorowej trasie jest kampus Politechniki. Stamtąd udajemy się Wybrzeże Wyspiańskiego, skąd podziwiamy znajdującą się po drugiej stronie Odry – groblę. Nieopodal znajduje się wieża ciśnień oraz pobliski wodociąg. Następnie, należy kierować się na XVII w. most Zwierzyniecki, którego oświetlenie robi niemałe wrażenie wieczorową porą. Po przejściu przez most, podziwiać można jeszcze Halę Stulecia wraz z Pergolą oraz bramę główną wrocławskiego ogrodu zoologicznego.